W lekcji omawiamy tzw. “recykling treści”, czyli wykorzystanie materiałów nakręconych klasycznie do publikacji w mediach społecznościowych, w formie rolek/tiktoków.
Mamy materiał nagrany klasycznie w poziomie i chcemy przerobić go na rolkę czy tiktoka. Musimy liczyć się z tym, że nie jest to idealne rozwiązanie.
Po pierwsze dlatego, że nie skomponowaliśmy naszego ujęcia pod pion. Możemy mieć problem z przycięciem ujęć w taki sposób, by wszystko, co w poziomym kadrze się zmieściło - zmieściło się też w pionie. Po drugie - stracimy na jakości.
Ile stracimy? Załóżmy, że mamy film nagrany w 4k w poziomie, i chcemy mieć film 4k w pionie.
4k oznacza, że dłuższy bok ma 3840 pikseli, a krótszy 2160. Jeśli rozciągniemy nasz film, by dopasować go do orientacji pionowej i utniemy boki - w pionie nie stracimy żadnych pikseli, ale w poziomie już tak. Czyli stracimy nie tylko część obrazu, ale też obniżymy jego rozdzielczość.
Plus jest taki, że filmy pionowe to głównie rolki, tik toki i shortsy. Oglądamy je na małym ekranie smartfona. I tego spadku jakości nie będzie aż tak widać. Nie będzie tak, że będziemy oglądać piksele.
Moim zdaniem - jak najbardziej warto ten zabieg stosować i “recyklingować treści. Nie zawsze mamy czas i możliwości na to, by nagrać coś jednocześnie w poziomie i w pionie. Ja robię tak, że na przykład gdy chcę zajawić film opublikowany na Youtube - przekształcam go właśnie w taki sposób na pionową rolkę na Instagramie. Jednym słowem - warto to umieć i czasem z tego skorzystać.
Jak to zrobić krok po kroku?
Ja robię to na komputerze, ale pokażę ten proces zarówno w Davinci, ale też w apce CapCut na smartfonie.
CapCut
Tworzę nowy projekt. Wybieram moje ujęcie lub ujęcia.
Z dolnego menu wybieram opcję Współczynnik. I tutaj wybieram współczynnik proporcji 9:16, czyli taki jak na przykład na tik toku. Mamy tutaj nawet znaczek tiktoka, ale inne platformy: rolki na instagramie czy shortsy na YouTube - mają ten sam współczynnik. Zatwierdzam ptaszkiem.
Moje ujęcia są teraz w centralnej części pionowego kadru, a na dole i na górze mamy grube czarne paski. I teraz mamy różne opcje. Jeśli klikniemy w pustą przestrzeń, tak by żaden z klipów nie był oznaczony - w menu znajdziemy opcję “płótno” - i tam możemy zmienić sobie te czarne paski, albo na inny kolor, albo na jakieś bajeranckie tła, albo na przykład na ten sam obrazek w rozmyciu.
Takiego rozwiązania jednak nie polecam ponieważ co z tego, że zachowaliśmy rozdzielczość filmu, jeśli jest on w tym momencie bardzo mały. I żadnych szczegółów i tak tutaj nie dostrzeżemy.
Zaznaczam zatem klip, tak by podświetliła mi się niebieska ramka w podglądzie i dwoma palcami rozszerzam to ujęcie tak, by wypełniło cały kadr. A potem jednym palcem przesuwam je, by było widać to co mnie interesuje.
Czasami robię tak, że nie dociągam kadru do samych brzegów i pozostawiam niewielkiej wielkości czarne pasy. Mam dzięki temu mniej utraconego kadru, a taka wielkość tych magnesów aż tak nie przeszkadza, nie rzuca się w oczy. Ale zawsze lepiej oczywiście - jeśli można wypełnić cały kadr.
I tak musimy zrobić dla każdego klipu na osi czasu, osobno, po kolei.
Można to też zrobić w innej apce do montażu, z której czasem korzystam - VN.
VN
Tworzę nowy projekt. Wybieram moje ujęcie lub ujęcia. Klikam teraz na samej górze w funkcję Frame Ratio, czyli współczynnik poroporcji kadru, który w tym momencie ustawiona jest na oryginalny. Wybieram sobie opcję 16:9, w domyśle - dla TikToka.
To co mamy w tym momencie to nasz film pomniejszony film, a w tle widzimy rozciągnięty i rozmazany ten sam kadr. I znów - nie polecam zostawiania tego w ten sposób, ponieważ w kadrze dominuje teraz tło. Z tego samego powodu nie polecam zmieniać tła na czerń. Ale mamy taką opcję, gdybyśmy chcieli, w dolnym menu szukamy opcji BG, czyli background, czyli tło. Tutaj wybieramy Color, i domyślnie ustawia nam się czarny.
Ja ten kadr chcę rozciągnąć. Klikam na osi czasu w ujęcie, które chcę edytować. I teraz, trzymając dwa palce na podglądzie - rozciągam obrazek.
Drugą opcją, bardziej precyzyjną, jest wybranie w dolnym menu opcji Fill - czyli wypełnij.
Jeśli klikniemy w żółty przycisk [Fit] Apply to all - to dopasowanie skopiuje się automatycznie na wszystkie nasze kadry na osi czasu.
I teraz przesuwając po ekranie jednym palcem w poziomie - będziemy mogli ustawić ujęcie na część kadru, którą chcemy pokazać.
Kolaż
Ciekawą opcją na video pionowe na media społecznościowe jest np. kolaż. Czyli na przykład 3 filmy w jednym kadrze.
Robi się to banalnie w aplikacji CapCut.
Po uruchomieniu aplikacji, klikamy w Nowy Projekt. Tutaj wybieramy klipy i na dole ekranu klikamy nie w dodaj, a w kolaż. Następnie zmieniamy proporcję na 9:16 i wybieramy sposób ułożenia klipów w kadrze. I samo się zrobiło.
Jeśli nasze klipy miały różną długość - musimy jeszcze tylko przyciąć film na osi czasu, nim krótkie ujęcia zaczną znikać. Pomaga nam to określić ta linia. Jeśli chcemy wybrać inne fragmenty do kolażu
DaVinci
Mamy projekt stworzony w Davinci i dodane klipy. Jeśli nie wiesz jak dojść do tego momentu - odsyłam do lekcji na temat obsługi programu DaVinci Resolve, w module montażowym.
Teraz tworzę sobie nowy Timeline, czyli nową oś czasu, która będzie mieć format pionowy.
File → New timeline → tutaj odznaczam Use Project Settings, bo właśnie chcemy zmienić ustawienia, nie chcemy by nowa oś czasu była taka jak oryginalne klipy → i w zakładce format zaznaczam Use Vertical Resolution. Mogę obie tutaj oczywiście zmienić rozdzielczość, ale zostawiam taką jaka jest.
I teraz każdy klip, który dodamy na tę oś musimy dopasować do pionowego formatu ręcznie.
Mając zaznaczony klip przechodzę do jego właściwości, po prawej stronie i tam najpierw manipuluję zoomem. Tak by rozciągnąć klip do ramki. Dalej przechodzę do position, i korzystam tylko z osi X, czyli przesuwania klipu w poziomie. Ustawiam tam gdzie obrazek wygląda najlepiej.
Eksport wygląda dokładnie tak samo, jak przy eksporcie plików poziomych, i tutaj znów zapraszam do lekcji o DaVinci.
FinalCut
W FinalCut po zaimportowaniu naszych klipów - tworzymy nowy projekt. W video szukamy opcji Vertical. I tutaj ustawiamy rozdzielczość jaka nas interesuje i ilość klatek na sekundę. Jeśli nie wiesz ile klatek na sekundę musisz tutaj ustawić - zachęcam do obejrzenia lekcji z pierwszego modułu “Od czego zacząć kręcenie”. Ale najprościej mówiąc - ustaw taki klatkarz w jakim nagrane są Twoje klipy.
Mając zaznaczony klip - przechodzę do jego ustawień. Tam przesuwam suwak scale i wypełniam klipem całą ramkę. By klip lepiej dopasować - przesuwam Position, ale tylko wartość X, odpowiadającą za umiejscowienie w poziomie. Nie muszę tam wpisywać wartości, tylko łapię znacznikiem myszy za to zero i ruszając góra dół - dopasowuje klip.
Proces:
Jak ja to robię? Tutaj niezależnie od programu czy aplikacji - proces wygląda podobnie. Dla mnie najwygodniej jest tworzyć film klip po klipie, czyli najpierw dodać jeden klip na oś czasu, dopasować go do pionowego formatu, i dopiero wtedy dokładać kolejny. Robię tak dlatego, że nie wiem czy każdy z klipów, który mi się podoba - da się w ogóle ładnie przerobić na pion.
Wybieram też często wcześniej muzykę. Jeśli jest to muzyka popularna - podkładam ją sobie poglądowo na timeline i robię do niej montaż. Ale na końcu - eksportuję film bez muzyki i dodaję ją w samym np. Instagramie.